1. „...Przeto siądź za stół, mój dobry sąsiedzie, Boś dawno bywał przy takiej biesiedzie, Gdzie śmiechu więcej, niż potraw dawają: Ale poetom wszytko przepuszczają...”
2. „...pudło śliw jako korzec krakowski, miodu praśnego pół rączki, ogórków surowych wielkie nieckółki, grochu w strączkach cztery magierki, na każdy dzień na czczo to zawżdy zjadał...”
3. „...Podano w kolej wódkę, zaczem wszyscy siedli I chołodziec litewski milczkiem żwawo jedli. Obiadowano ciszej, niż się zwykle zdarza; Nikt nie gadał pomimo wezwań gospodarza...”
4. „...Kolacya, rozumie się, jak zwykle: ostrygi, homary, ryby, zwierzyna, ale na zakończenie, dla amatorów, wie pani co?... Kasza!... – Prawdziwa kasza... jakaż to?... – Tatarczana... Coś cudownego, coś bajecznego!... Każde ziarnko wygląda tak, jakby oddzielnie gotowane... Formalnie zajadamy się nią: ja, książe Kiełbik, hrabia Śledziński... Coś przechodzącego wszelkie pojęcie... Podaje się zwyczajnie, na srebrnych półmiskach...”
5. „...Na obrusie bułki, Serdelki, ogórki, Jak zaczęli wtrajać, Nie zostało skórki; Po bajgiełkach, obwarzankach połykali dziurki...”
6. „...A na ławie pod oknem już się dymiło jadło; od ogromnego tygla z kapustą rozchodził się zapach słoniny, jak i od jajecznicy, której niezgorsza miseczka stała obok...”
7. „...Przetoć stoł wieliki świeboda: Staje na nim piwo i woda, I k temu mięso i chleb, I wiele jinych potrzeb, Podług dostatka tego, Ktole może dostać czego...”